Nie tylko obowiązki ale też prawa - relacja z projektu w Głogowie Małopolskim

„Od niemal roku współpracujemy z warszawską fundacją Civis Polonus, która prowadzi projekt ‘Młodzież ma wpływ’. Celem tego projektu jest realne poczucie młodzieży o tym, że mają wpływ na procesy decyzyjne, jakie odbywają się w szkołach jak i w gminie.” - mówił w Radiu Rzeszów Arkadiusz Dworak, radny miejski i opiekun Młodzieżowej Rady Miejskiej z Głogowa Małopolskiego. „Dzięki temu projektowi wypracowujemy taką metodę aby każda szkoła jakoś w procesie decyzyjnym partycypowała.”

 

 

Na pytanie: Czego Ty się konkretnie dowiedziałaś nowego, czego wcześniej nie wiedziałaś? Iza Wacht z Młodzieżowej Rady Miejskiej odpowiedziała:

 

„Zazwyczaj w szkole dowiadujemy się o obowiązkach jakie na nas spoczywają. Natomiast ten projekt pokazał nam prawa, o których w zasadzie nie wiedzieliśmy wcześniej, np. prawo do wyboru opiekuna samorządu uczniowskiego." A Jakub Surdej, dodał: 

 

„Możemy zorganizować debaty ogólno-gminne. Organizowaliśmy je także w ramach projektu. Np. na temat bezpieczeństwa w gminie. Zaprosiliśmy komendanta straży i komendanta policji. Zgłaszaliśmy propozycje o tym jak można poprawiać bezpieczeństwo w naszej gminie. Robiliśmy również rajd III maja. Trzymaj Głogów w pamięci" na który też dostaliśmy środki na nagrody i na zabezpieczenie całej imprezy. Jak widać działanie młodzieży nie musi opierać się tylko na tym żeby organizować dyskoteki szkolne albo jakieś zabawy.”

 

 

Na co jeszcze młodzież ma wpływ, np w Głogowie? Albo wszędzie może mieć?

 

„W naszej szkole przeprowadziliśmy inicjatywę uczniów dla pani dyrektor. Wnieśliśmy propozycje co byśmy chcieli zorganizować w szkole: dyskoteka, noc filmowa, pierwsze dni wiosny, mikołajki, zajęcia na lodowisku zamiast basenu w zimie.”

 

Beata Grodecka dyrektor Zespołu Szkół w Głogowie Małopolskim potwierdza: „Tak, to są ich prośby, przemyślenia, do których doszli wspólnie z nauczycielami na godzinach wychowawczych lub które dyskutowali sami na zebraniach samorządów uczniowskich. Zwykle odbywa się to tak, że przychodzą przed lekcjami lub na przerwach, przychodzą sami lub z opiekunem samorządu. Podają mi te propozycje na kartce, dyskutujemy i spotykamy sią po jakimś ustalonym terminie i wtedy dochodzimy już do tego co można wprowadzić w szkole a czego w szkole wprowadzić się nie da.”

 

 

Co dla Pani, jako dyrektora, jest czymś nowym lub czymś, czego dawno w szkole nie było, a młodzież właśnie wpadła na pomysł, że teraz chcielibyśmy TO?

 

„Tak naprawdę, to nowością dla mnie jest aktywność samorządu uczniowskiego szkoły podstawowej. I myślę, że to wiąże się też z projektem "Młodzież ma wpływ" bo zostaliśmy zmobilizowani do szerszego działania. Zwykle było tak, że za dzieci w szkole podstawowej bardziej decydował nauczyciel, bo ich samorządność jest jeszcze w powijakach. Niemniej jednak, kiedy daliśmy im szersze pole do popisu okazało się, że mają całkiem fajne pomysły. Np. dzisiejszego dnia wszystkie dzieci, które chciały mieć ten dzień „bez pytania”, były przebrane balowo, bo akurat był bal karnawałowy dla klas młodszych. Niemniej jednak IV, V i VI klasiści też przyszli dzisiaj pięknie przebrani, no i było bardzo, bardzo wesoło, a to była właśnie inicjatywa młodzieży. 

 

 

To wypowiedzi z relacji z projektu przygotowanej przez Małgorzatę Iwanicką dla Polskiego Radia Rzeszów i wyemitowanej 18 stycznia 2014r. w porannej audycji "Kalejdoskop". Posłuchajcie sami: